
Kasia Malczyk – Myskinstoryy:
Cześć wszystkim! Dzisiaj mam dla Was coś naprawdę ciekawego – opowiem o moim ostatnim zabiegu, który totalnie zmienił moje podejście do pielęgnacji ust. Nie chodziło o klasyczne powiększanie, tylko o coś znacznie bardziej subtelnego i naturalnego – rewitalizację ust z użyciem fibryny bogatopłytkowej. Zaprosiłam dziś do rozmowy lekarkę, która przeprowadziła zabieg – specjalistkę medycyny estetycznej, dr Annę Butowską. Cześć, Aniu!
Dr Anna Butowska:
Cześć! Bardzo się cieszę, że możemy porozmawiać o tym zabiegu, bo to naprawdę ciekawa i skuteczna metoda naturalnej regeneracji ust.
Kasia Malczyk – Myskinstoryy:
Zacznijmy od podstaw – czym właściwie jest ta fibryna i dlaczego podajemy ją w usta? Dr Anna Butowska:
Fibryna to naturalny materiał pozyskiwany z krwi pacjenta. Zawiera czynniki wzrostu oraz komórki regeneracyjne, które wspomagają odbudowę tkanek. Gdy podajemy fibrynę w czerwień wargową, działamy bardzo delikatnie, ale skutecznie – nawilżamy usta od wewnątrz, poprawiamy ich koloryt, strukturę i napięcie skóry. To nie jest zabieg wolumetryczny – chodzi o rewitalizację, nie powiększanie.
Kasia Malczyk – Myskinstoryy:
Czyli nie muszę się bać, że wyjdę z „duck lips”?
Dr Anna Butowska:
Absolutnie nie! Fibryna nie daje efektu objętości, jak kwas hialuronowy. Dzięki temu to świetna alternatywa dla osób, które chcą zadbać o usta, ale obawiają się sztucznego efektu. To idealny zabieg dla tych, którzy chcą podkreślić naturalne piękno.
Kasia Malczyk – Myskinstoryy:
A jak wygląda sam zabieg? Bolało mnie minimalnie, ale ciekawa jestem, jak to odbierają inne osoby.
Dr Anna Butowska:
Zabieg jest stosunkowo krótki – trwa około 20–30 minut. Najpierw pobieramy niewielką ilość krwi od pacjenta, z której w specjalnej wirówce pozyskujemy fibrynę. Następnie, cienką igłą
lub kaniulą, podajemy ją bezpośrednio w czerwień wargową. Dla komfortu można zastosować znieczulenie miejscowe, ale wiele osób dobrze znosi zabieg bez niego.
Kasia Malczyk – Myskinstoryy:
Ile utrzymuje się efekt? I czy trzeba go powtarzać?
Dr Anna Butowska:
Pierwsze efekty – lepsze nawilżenie, rozświetlenie i wygładzenie ust – są widoczne już po kilku dniach. Z czasem usta stają się bardziej jędrne i elastyczne. Dla utrzymania efektu zalecamy serię 2–3 zabiegów w odstępach 4–6 tygodni, a potem przypominający raz na kilka miesięcy.
Kasia Malczyk – Myskinstoryy:
Szczerze mówiąc – jestem zachwycona. Moje usta wyglądają świeżo, jak po dobrej maseczce i długim urlopie A zero uczucia ciężkości czy nienaturalnego wyglądu. Dziękuję Ci, Aniu!
Dr Anna Butowska:
To ja dziękuję! Cieszę się, że jesteś zadowolona – to zabieg, który coraz częściej wybierają osoby świadome, szukające delikatnych, ale skutecznych metod poprawy urody.
Kasia Malczyk – Myskinstoryy:
Jeśli więc szukacie sposobu na subtelną poprawę wyglądu ust, bez efektu „przesady” – fibryna to coś, co warto rozważyć. Polecam z całego serca, zwłaszcza jeśli, tak jak ja, lubicie naturalność i zdrowy glow!
Dla kogo rewitalizacja ust fibryną? – wskazania
Zabieg polecany jest osobom, które:
zauważają przesuszenie, spierzchnięcie lub utratę elastyczności ust,
chcą poprawić koloryt i ogólną kondycję czerwieni wargowej,
borykają się z drobnymi zmarszczkami wokół ust,
pragną naturalnej regeneracji bez efektu powiększenia,
chcą przygotować usta np. przed większym wydarzeniem,
nie tolerują lub obawiają się wypełniaczy na bazie kwasu hialuronowego.
Kiedy lepiej zrezygnować? – przeciwwskazania
aktywna opryszczka lub inne infekcje skóry wokół ust,
choroby autoimmunologiczne w fazie aktywnej,
ciąża i karmienie piersią,
zaburzenia krzepnięcia krwi,
nowotwory,
przyjmowanie leków przeciwzakrzepowych,
silne reakcje alergiczne w przeszłości na zabiegi iniekcyjne (chociaż fibryna pochodzi z własnej krwi pacjenta, więc ryzyko reakcji jest minimalne).
Q&A – pytania od obserwatorów
Czy można po zabiegu nakładać szminkę/błyszczyk ?
Najlepiej odczekać minimum 24h. Po zabiegu warto nawilżać usta np. wazeliną lub pomadką ochronną.
Czy po zabiegu są siniaki lub opuchlizna?
Może wystąpić delikatna opuchlizna i niewielkie zasinienie – to normalna reakcja po iniekcjach. Ustępuje zwykle w ciągu 1–3 dni.
Czy zabieg boli?
To indywidualne, ale większość osób odczuwa tylko lekki dyskomfort. Można zastosować maść znieczulającą przed zabiegiem.
Czym różni się fibryna od osocza?
Oba preparaty pochodzą z krwi pacjenta. Fibryna działa wolniej, ale dłużej – ma gęstszą konsystencję i tworzy „rusztowanie” dla procesów regeneracyjnych. W przypadku ust daje lepsze, trwalsze efekty rewitalizujące.
Czy fibryna może zastąpić klasyczne powiększanie ust?
Nie – nie zwiększa objętości, ale poprawia jakość tkanek. Dla wielu osób to wystarczające, zwłaszcza jeśli szukają naturalnego efektu.